wtorek, 6 sierpnia 2019

Ukryte korzyści z choroby

O tym, dlaczego ciało nie zdrowieje.


Dziś chcę poruszyć temat niejednoktornie pomijany podczas analizowania i planowania przebiegu leczenia chorób pleców - o korzyściach jake płyną z choroby i chorowania.

Brzmi paradoksalnie?

Bo to paradoks, który jednocześnie jest bardzo "logiczny" dla świata naszych nieświadomych emocji i pragnień, ale po kolei.

Wielu lekarzy, psychologów, fizjoterapeutów, masazystów, osteopatów obserwuje u swoich pacjentów ciągnące się miesiącami czy latami choroby, które - na dobrą sprawę - mogłyby dość szybko ustąpić, lub choroby, które "nie chcą się leczyć", choroby które źle lub wcale nie poddają się terapii. Bywa też tak, że rekonwalescencja się wydłuża a choroba nie rozwija się, ale też nie ustępują jej objawy.

Przyczyna takiego stanu mogą być nieświadome korzyści, jakie pacjent czerpie z przebywania w stanie choroby.

Pamietajmy, że "status pacjenta" - znów - paradoksalnie - może wiązać się z wieloma zmianami w życiu a co za tym idzie z licznymi korzyściami dla chorującego.

Owszem - powiecie Państwo - ale ta osoba cierpi ból, niewygodę, ograniczenie sprawności. Racja, lecz to niedomagania na planie fizycznym. Tymczasem może doświadczać licznych korzyści natury emocjonalnej.

Tak, wiem, temat nie nalezy do łatwych o oczywistych, tymbardziej, iż korzyści płynące z choroby są z reguły nieuświadomione przez pacjenta.

Proces, który opisuję często jest łatwiej zauważalny przez bliskich, rodzinę, opiekunów pacjenta. Zdecydowanie trudniej jest samej osobie chorującej spojrzeć na siebie z krytycyzmem, przyznając się do tego, że - paradoskalnie - "warto" chorować, a ona sama chorując zaspokaja potrzeby psychiczne.

Bywa, że z chwilą ich uświadomienia procech chorobowy mija, niemniej nie zapominajmy, że ta choroba u tej konkretnej osoby do czegoś służy i nie tak łatwo i nie tak chętnie się z niej rezygnuje.


Jakie korzyści mogą płynąć z chorowania?

Należy zwrócić uwagę, że choroba najcześciej wprowadza dużą zmianę w funkcjonowaniu pacjenta. Czasem zmienia się całe jego otoczenie - przebywa w szpitalu wśród personelu medycznego, posiada opiekę rehabilitantów, bywa w centrum uwagi, staje się obiektem różnych procedur, dużo się wokół osoby dzieje.

Korzyści natury emocjonej.

Zaspokojenie potrzeb:


  • troski i opieki
  • wsparcia
  • bycia kimś ważnym
  • bycia wysłuchanym
  • kontaktu z ludźmi

Poczucie sprawstwa:


  • posiadanie większego wpływu na otaczającą rzeczywistość/innych członków rodziny
  • poczucie kontroli
  • zwiększenie osobietej mocy


Ma to miejsce szczególnie wtedy, kiedy choroba staje się ważnym tematem w rodzinie i poświęca się jej dużo uwagi i zaangażowania.


Rezygnacja z odpowiedzialności:

  • przeniesienie a nawet porzucenie odpowiedzialności (nie muszę się zajmować pewnymi sprawami)
  • bywa, że choroba jest ucieczką przed wyzwaniami życia
  • choroba bywa rezygnacją z samodzielnego wypełniania obowiązków
  • samodzielnego zaspokajania potrzeb
  • rozwiązywania problemów




Niestety choroba bywa wykorzystywana do wywierania wpływu na bliskich i manipulacji.

W skrajnych przypadkach choroba może chronić małżeństwo przed rozpadem (nie zostawia się przecież chorującej żony/męża), skłaniać dzieci do pozostania w domu i otoczenia rodzica opieką


W chorobie osoba nieświadonie dąży do zaspokojenia potrzeb, których nie umiała w sposób satysfakcjonujący zaspokoić w sytuacji, kiedy była zdrowa.


Należy pamiętać, że chorowanie - na poziomie psychologicznym - umożliwia nam tzw. regres, czyli przebywanie w roli dziecka (przecież chorym ktoś się opiekuje, przynosi herbatę i kapcie, troszczy się o zaspokajanie potrzeb chorego). W psychologii mówi się, ze chorowanie jest niedojrzałym sposobem zaspokajania potrzeb naszych psychologicznych potrzeb.

Okazuje się więc, że nawet zwykłe przeziębienie może nam do czegoś służyć i często służy ;-) Choroba to czas, w którym otrzymujemy zwolnienie. "Zwolnienie" - jakie to wymowne!

Najczęściej kiedy chorujemy sami potrzebujemy zwolnić.


Patrząc uważnie na korzyści, jakie my sami czerpiemy z chorowania dbajmy o to, aby choroba była dla nas okazją do regeneracji nadwątlonych sił, nie będą przestrzenią własnych potrzeb - nieświadomie realizowanych - często kosztem innych osób.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz